wtorek, 26 sierpnia 2014

Czarne jak heban pierdolone orchidee..

Hej ; )

Wakacje powoli dobiegają końca a ja robię wszystko żeby ten ostatni czas wykorzystać.. Niestety nie za dobrze miewa się mój humor bo w zeszłym tygodniu w środę zerwał ze mną chłopak oraz coś z moim zdrowiem jest nie tak bo podczas wielkiego wysiłku moje bicie serca zostaje przyśpieszone a może to normalne no nie wiem.. Pogoda też taka byle jaka, a ja chyba zawieszam bloga bo nie wiem już co tutaj dodawać.. Jednak są dobre plusy tych ostatnich wypadów bo byłam u byłego na kawie.. Zdjęć nie robię bo tak jakoś nie mam już pomysłów.. I jeszcze znajomi się ode mnie odwrócili no ale cóż co zrobię.. Dobra kończę notkę, do następnego już w roku szkolnym.. ;(





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz